- O przedszkolu
- Nasze GRUPY 2015/2016
- Piosenki dla dzieci
- Dzień Wiosny 2016
- „Biedroneczki wiedza co jest zdrowe"
- „Chciałbym być strażakiem”
- „Biedroneczki w Kamerze"
- „Biedroneczki poznają okolice Gościna"
- Biedroneczki z wizytą w gospodarstwie rolnym
- Lista Dzieci przyjętych do przedszkola na rok szkolny 2016/2017
- XX Festiwal Piosenki Przedszkolnej w Kołobrzegu
- Przedszkolaki biegną po medale
- Dzień Unii Europejskiej - 9 maj 2016
- ZEBRANIE Z RODZICAMI ROK SZKOLNY 2016/2017
- Nasze GRUPY 2016/2017
- Adaptacja dziecka w przedszkolu
- Projekt "Mały Miś w świecie wielkiej literatury" - grupa Sówki cz. I
- Sówki na pierwszym spacerze
- Projekt "Mały Miś w świecie wielkiej literatury" - grupa Sówki cz. II
- Odwiedziny policjantów w przedszkolu.
- Sówki robią surówkę
- Projekt "Mały Miś w świecie wielkiej literatury" - grupa Sówki cz.III
- Projekt "Mały Miś w świecie wielkiej literatury" - grupa Sówki cz.IV
- Pasowanie na przedszkolaka
- DZIEN PLUSZOWEGO MISIA I POWRÓT MISIA BENIA
„Chciałbym być strażakiem”
„Chciałbym być strażakiem”- odpowiada większość chłopców na pytanie - „Kim chciałbyś zostać?”.
To jednak nie jest takie proste. O tym, jakie warunki trzeba spełnić, opowiedzieli nam strażacy
z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kołobrzegu.
To była wycieczka, której nie mogli doczekać się głównie chłopcy. Tak zasłuchanych i zaciekawionych przedszkolaków nie widziałyśmy już dawno.
Najwięcej emocji i zachwytu wzbudziły pomieszczenia garażowe, gdzie stały lśniące i przygotowane do wyjazdu w każdej chwili wozy strażackie. Mniejsze, większe, te do wypadków i te do pożarów, busy, pontony, przyczepki i nawet quad. Wszystkie czerwone, zaopatrzone w sprzęt gaśniczy, drabiny, podnośniki.
Mieliśmy okazję wejść do samochodu i zobaczyć jak wygląda od środka, jaki jest w nim sprzęt. Strażak zaprezentował nam jak głośno wyje alarm w takim aucie, gdy jedzie ono na wezwanie. Zobaczyliśmy, jak strażacy sprawnie zjeżdżają po rurze z piętra na dół, by szybko móc wsiąść do wozu.
Pokazano nam ochronne ubranie strażaka, w którym jedzie on na akcję oraz maskę, przez którą oddycha powietrzem z butli, w przypadku silnego zadymienia. Trzeba być nie lada sprawnym i silnym, by pracować w takim oporządzeniu.
Zwiedziliśmy pomieszczenia, gdzie odbierane są telefony alarmowe, pokoje, w których strażacy oczekują na wezwanie lub odpoczywają po akcji. Była też kuchnia, w której strażacy przygotowują posiłki, bo ich służba trwa całą dobę, także w święta. Budynek Komendy to dla nich drugi dom, a koledzy z drużyny to druga rodzina.
By strażak był silny i sprawny, w wolnej chwili może w pracy skorzystać z siłowni.
Na dość skromnie wyposażonej sali gimnastycznej przeszliśmy krótki kurs udzielania pierwszej pomocy, przypomnieliśmy sobie numery alarmowe. Taka wiedza i umiejętności mogą się przydać, by móc ratować czyjeś zdrowie i życie.
Potem jeszcze raz poprosiliśmy o pójście do garażu, by ostatni raz popatrzeć na wymarzone czerwone pojazdy. Jeszcze obowiązkowa sesja zdjęciowa przy największym aucie razem z panami strażakami.
Pięknie podziękowaliśmy, wręczyliśmy laurkę i pełni wrażeń wróciliśmy do przedszkola w Gościnie.