Piękny kwietniowy dzień zachęcał do wędrówek. „Biedroneczki” postanowiły więc z wizyty w gospodarstwie rolnym, wrócić do przedszkola na pieszo.

Była to nie tylko okazja do dłuższego spaceru, ale także wspaniała możliwość poznania okolic Gościna. Ubrani w odblaskowe kamizelki, w obstawie p. Marty i p. Reni, szliśmy poboczem drogi i rozglądaliśmy się w poszukiwaniu zwiastunów wiosny.

Udało nam się zaobserwować żurawia, który wylądował na polu. Obserwowaliśmy bociana w gnieździe na słupie. Mogliśmy z bliska zobaczyć jak przyroda budzi się do życia. Widzieliśmy nabrzmiałe pąki liściowe, które lada chwila rozwiną się na przydrożnych krzakach. Dotykaliśmy kwitnących bazich kotków na wierzbowych gałązkach. Dostrzegliśmy kwitnące mlecze wśród zielonej trawy.

Na pobliskich polach ciężko pracowali okoliczni rolnicy. Taki słoneczny dzień powodował, że praca także była przyjemniejsza. Machaliśmy im radośnie, więc odpowiadali nam uśmiechem. To takie miłe gesty.

Pełni wrażeń, choć nieco zmęczeni wróciliśmy do przedszkola. Czekał na nas pyszny obiad, który jak nigdy spałaszowaliśmy ze smakiem.

Zachęcamy do dłuższych rodzinnych spacerów. Poprawiają samopoczucie, pomagają dzieciom w zbieraniu doświadczeń i obserwacji oraz zdecydowanie wzmagają apetyt u nawet największych niejadków. Samo zdrowie!