Rozpoczęcie roku szkolnego dla uczniów wszystkich klas odbędzie się dnia 1 września (środa) o godzinie 9.00w sali gimnastycznej szkoły.
Jakie nowości czekają uczniów? W tym roku rewolucji nie będzie, co nie znaczy, że Ministerstwo Edukacji nie przygotowało kilku niespodzianek. Najważniejsze to dłuższy rok szkolny i większa swoboda dyrektorów szkół i rad pedagogicznych. Na poważne zmiany przyjdzie czas dopiero po następnych wakacjach.
Przyszły rok szkolny ma być nieco dłuższy niż obecny. Minister edukacji Katarzyna Hall postanowiła, że zakończenie roku odbędzie się 22 czerwca. Tym samym swoim rozporządzeniem zmieniła decyzję Kazimierza Marcinkiewicza z 2006 r., który na początek wakacji wyznaczył pierwszy piątek po 18 czerwca. Jak tłumaczy ministerstwo, powodem zmian jest tegoroczny kalendarz. W przyszłym roku ostatni piątek czerwca wypada po czwartkowym Bożym Ciele, czyli w trakcie długiego weekendu. Zakończenie roku w środku weekendu nie spotkałoby się z entuzjazmem.
W szkołach wprowadzą studenckie zwyczaje
Od przyszłego roku dyrektorzy szkół mają cieszyć się większą swobodą w podejmowaniu decyzji, na przykład w wyznaczaniu dni wolnych od nauki. Szkoły dostaną pulę dni wolnych i to od nich będzie zależało, jak ją wykorzystają. To rozwiązanie szczególnie przydatne w przypadku egzaminów maturalnych. To dyrekcja będzie musiała zadecydować o tym, czy lekcje utrudniać będą przeprowadzenie jakiegoś egzaminu. Jeżeli zaistnieje taka konieczność, szkoła będzie miała prawo odwołać zajęcia. Dyrektor szkoły lub placówki powiadamia rodziców i uczniów o dniach wolnych, w terminie do dnia 30 września danego roku.
Szkoła została zwolniona z obowiązku konsultowania się z poradnią psychologiczno-pedagogiczną przy podejmowaniu decyzji o powtarzaniu roku przez ucznia klas I-III. Minister podkreśla, że rozporządzenie to nie będzie stosowane automatyczne do wszystkich uczniów. Ma być jedynie drugą szansą dla tych, którym na przykład ze względu na wypadki losowe powinie się noga. Poza tym z takiej szansy będzie można skorzystać tylko raz w ciągu danego etapu kształcenia i pod warunkiem, że dany przedmiot realizowany jest w klasie programowo wyżej. Uczniowie, którzy nie zasłużą na promocję do następnej klasy, nie będą mogli liczyć na taryfę ulgową.
Więcej zmian dotyczy już szkół gimnazjalnych i liceów, ktore jeszcze nie dotyczą naszych uczniów.